Szparagi na surowo

Tym razem będą szparagi na surowo. Zupełnie przez przypadek trafiliśmy na uprawę szparagów.​ Zakupione na polu szparagi były tak świeże, że aż szkoda było poddawać je  obróbce termicznej. Zrobiłam sałatkę, a inspiracją był ten filmik (klik).

Propozycja podobna do poprzedniej czyli do carpaccio z kalarepki (klik).​

DSC_4053.JPG

Sałatka z surowych szparagów

inspiracja: ​blog http://www.tigerinajar.com/films (klik) ,  Ribboned Asparagus

6 szt. zielonych szparagów (koniecznie świeżych)​

garść pestek słonecznika, lekko uprażonych na suchej patelni

parmezan lub inny twardy ser, pokrojony w cieniutkie plasterki

3 łyżki oliwy z oliwek

1 łyżka świeżego soku z cytryny

sól

pieprz

Odcinamy zdrewniałe końcówki i kroimy szparagi w bardzo cieniutkie paski, najlepiej przy użyciu obieraczki do warzyw. ​

Oliwę i sok z cytryny dokładnie mieszamy, aż powstanie emulsja.​

Szparagi polewamy sosem, przyprawiamy solą i pieprzem i delikatnie mieszamy. Przekładamy do naczynia w którym będziemy serwować sałatkę, ​posypujemy ziarnami słonecznika i cieniutkimi plasterkami sera.

Smacznego!​

DSC_4087.JPG