To jest trochę podrabiany mazurek, bo bez kruchego spodu i bez pieczenia, ale za to bardzo smaczny - i bez cukru. Inspiracją były dwa różne wpisy na moim ukochanym blogu My New Roots. Autorka bloga, Sarah, jest specjalistką w dziedzinie holistycznego żywienia i można się od Niej wiele nauczyć. To z jej bloga dowiedziałam się, co to są jagody goji, ziarenka chia, spirulina, masło kokosowe, cukier z palmy kokosowej itd.
W swoich przepisach Sarah używa daktyli Medjool, które są bardzo duże i miękkie. Niestety takie daktyle niezbyt często pojawiają się w zwykłych sklepach, a poza tym są dość drogie. Ja użyłam zwykłych daktyli, które wcześniej namoczyłam w letniej wodzie (30 - 60 min)
Poniższe proporcje są na malutką, okrągłą blaszkę o średnicy 17cm.
Mazurek czekoladowo - pomarańczowy
Spód
źródło: My New Roots
1/2 szklanki (80 g ) daktyli bez pestek
1/2 szklanki orzechów włoskich
1/4 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
łyżeczka nasion chia (opcjonalnie)
Jeśli daktyle są suche, to zalewamy je letnią wodą i odstawiamy na 30 - 60 min. Po namoczeniu lekko osuszamy daktyle na ręczniku papierowym.
Do miksera wkładamy wszystkie składniki spodu i przez chwilę miksujemy. Jeśli masa jest bardzo sucha, to dodajemy łyżkę wody. Nie miksujemy na jednolitą masę, kawałki orzechów powinny być widoczne.
Wyjmujemy "ciasto" z miksera i lepimy kulę.
Spód blaszki wykładamy papierem do pieczenia, a boki natłuszczamy np. masłem kokosowym lub oliwą.
Kulę wkładamy na środek blaszki i ugniatając palcami rozprowadzamy po całym spodzie.
Masa
źródło: My New Roots
1 szklanka orzechów włoskich
1 1/4 szklanki (180 g ) daktyli bez pestek
1/2 szklanki ciemnego kakao (bez cukru!)
skórka otarta z jednej pomarańczy
2 - 3 łyżki świeżego soku z pomarańczy lub wody (jeśli zajdzie potrzeba)
szczypta soli
do posypania : kakao i skórka z pomarańczy
Daktyle przygotowujemy jak powyżej.
Orzechy wsypujemy do miksera i dokładnie mielimy. Dodajemy daktyle, sól i skórkę otartą z pomarańczy i mielimy na dość gładką masę. Dodajemy kakao i jeśli masa jest zbyt sucha, to dolewamy po łyżce soku z pomarańczy lub wody. Proponuję robić przerwy w mieleniu żeby mikser się nie przegrzał bo potem silnik długo stygnie.
Gotową masę przekładamy na blaszkę z wyłożonym spodem i odstawiamy do lodówki.
Przed podaniem ciasto posypujemy ciemnym kakao i skórką otartą z pomarańczy.
Do mazurka, zamiast pomarańczy, można dodać np. kilka suszonych śliwek, drobno pokrojonych (wcześniej można je namoczyć w alkoholu) lub kilka grubo posiekanych migdałów.
Smacznego!