Wigilijna kapusta z grzybami

U mnie w tym roku kapusta już ugotowana i zamrożona. Niestety nie mogę pozwolić sobie na gotowanie wszystkich potraw tuż przed Wigilią, więc co się da gotuję wcześniej. Na koniec zostawiam słodkości, barszcz i ryby.

 

DSC_7863.JPG
DSC_7861.JPG

Wigilijna kapusta z grzybami

100 g suszonych grzybów (u mnie prawdziwki)

oliwa z oliwek

2 średnie cebule, obrane i pokrojone w kostkę

4 marchewki, obrane i starte na tarce o dużych oczkach

1,5 kilo kapusty kiszonej

3 ziarenka ziela angielskiego

3 liście laurowe

1 łyżeczka mielonego kminku, opcjonalnie

pieprz, świeżo mielony

sos tamari/sojowy

sól

 

Grzyby zalewamy przegotowaną, letnią wodą i zostawiamy do namoczenia na co najmniej 2 godziny. Możemy zostawić na całą noc. Grzyby gotujemy do miękkości w wodzie w której się moczyły. Ugotowane grzyby odcedzamy, a wywar zachowujemy. Jeśli grzyby są bardzo duże to możemy je pokroić.

Kapustę odciskamy z soku, a jeśli jest bardzo kwaśna, to przepłukujemy ją pod bieżącą, zimną wodą. Przekładamy na deskę i kroimy.

W sporym garnku rozgrzewamy 4 łyżki oliwy i podsmażamy cebulę, do czasu aż zmięknie (około 15 min.). 

Dodajemy marchewkę i podsmażamy pod przykryciem, na bardzo małym ogniu, często mieszając. Marchewka powinna być miękka po około 20 minutach.

Do podsmażonej cebuli i marchewki dodajemy grzyby, kapustę, ziele angielskie, liście laurowe i opcjonalnie mielony kminek. Dolewamy wywar z grzybów, najlepiej przelać go przez sitko wyłożone gazą. Całość dokładnie mieszamy i doprawiamy pieprzem i sosem tamari/sojowym lub solą. 

Gotujemy do czasu aż kapusta zmięknie. U mnie trwało to trochę dłużej niż godzinę. W czasie gotowanie mieszamy kapustę od czasu do czasu i jeśli trzeba to podlewamy wodą. Na końcu sprawdzamy smak kapusty i jeśli trzeba to jeszcze raz doprawiamy.

Zdejmujemy kapustę z ognia i studzimy. Najlepiej smakuje gdy postoi co najmniej jeden dzień.

Ostudzoną kapustę możemy podzielić na porcje, zapakować w woreczki i zamrozić.

Smacznego!