Przyszedł czas na rabarbar, którego zapach i smak chyba zawsze będą mi się kojarzyć z dzieciństwem i ogródkiem działkowym.
Rabarbar pieczony w miodzie
500 g rabarbaru
płynny miód
1/2 łyżeczki świeżego, utartego imbiru
1/4 łyżeczki sproszkowanej wanilii lub ekstraktu waniliowego
400 ml dobrej jakości gęstego, naturalnego jogurtu
garść migdałów
Piekarnik nagrzewamy do 200° C.
Rabarbar obieramy i kroimy na kawałki nie większe niż 1 cm. Pokrojony rabarbar przekładamy do miski, dodajemy 2 łyżki miodu, imbir i wanilię. Dokładnie mieszamy i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Pieczemy przez 15 - 20 minut. Po 5 minutach pieczenia należy jeszcze raz wymieszać rabarbar. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do zupełnego wystudzenia.
Migdały dość drobno siekamy i prażymy przez chwilę na suchej patelni, aż nabiorą lekko złocistego koloru. Odkładamy do przestudzenia.
Do dzbanka wlewamy jogurt, dodajemy 2-3 łyżki miodu i dokładnie mieszamy.
Kilka kawałków rabarbaru odkładamy, a resztę dodajemy do jogurtu i bardzo delikatnie mieszamy, uważając żeby kawałki rabarbaru nie rozpadły się zbyt mocno.
Przekładamy jogurt do miseczek lub szklanek, układamy na wierzchu odłożone wcześniej kawałki rabarbaru i posypujemy uprażonymi migdałami. Jeśli deser jest za kwaśny, to możemy polać go miodem.
Smacznego!